Wieczorne spotkanie nawigatorów, czyli 18-ty Zjazd w restauracji o swojskiej nazwie "Rondel" przy Monciaku w Sopocie 1 czerwca 2016.
Są obecni: Tarnowski, Miciński, Łukawski, Pawlik, Kaciuba, Bański, Byczyński, Cieciuch, Cygan, A.Jelonek, A.Lasek z Daną, Miklas, Krzyś Kufa, J.Płonka, Stokowy, Szwedziński, Walczak, Zgajewski, Zieliński ze Skotarczakiem i ja. Jest też żona Andrew Pawlika Małgosia i Kris Perliński, wdowa po Andrzeju i Barbara.
Dodatkowo obecna jest redaktorka Nawigatora morskiego, która pisze artykuł o naszych spotkaniach.
Spotkanie jest okazją do zaprezentowania nowego wydania Kosynierów z "Daru Pomorza". Nakład pierwszego wydania skończył się bardzo szybko, ale tyle czasu (16 lat) zajęło zebranie sponsorów. Dzięki temu obecna edycja jest bardzo dobrze uaktualniona i rozszerzona.
Proponuję, żeby każdy albo przynajmniej kilku napisało jakieś bardziej współczesne wspomnienia, które potem można wydać w postaci pracy zbiorowej. Czy znajdzie się dosyć chętnych, żeby sklecić ze dwieście stron? Zobaczymy.
Andrzej Borcz, który nie mogł tym razem przyjechać, zaproponował spotkanie na jesieni. Przekazuję to zebranym, odzew jest pozytywny, więc może dojdzie, podobnie jak w zeszłym roku, do Zjazdu 2016 bis. Nie wyszło NATO bis, czy EWG bis, ale może nam się uda.
Standardowo dodam, że spotkanie przebiegło w miłej i sympatycznej atmosferze. Zupełnie jak w sejmie - to oczywiście żart, bo nawigatorzy na szczęście są normalnymi ludźmi, a nie takimi świrami jak politycy, a przynajmniej wielu z nich.
Na wniosek Jurka Cieciucha zjazd w 2018 roku, z okazji 50-lecia ukończenia szkoły PSM będzie miał charakter wyjazdowy. Prawdopodobnie w jakiejś wsi kaszubskiej.
Myślę, że naprawdę warto było znowu się skrzyknąć. Następnym razem spotykamy się w maju 2017 - prawdopodobnie w piątek 19-go o 18:00. A może nawet szybciej - na przykład 7 października 2016.